Żelowe woreczki sensoryczne zawojowały ostatnio internet dlatego nie mogłam nie wspomnieć o nich u siebie na blogu tym bardziej, że od dawna wykorzystuje je w swojej pracy, a jest to niezwykle tania pomoc dydaktyczna, którą każdy może zrobić sam w domu czy razem z dziećmi w przedszkolu/szkole. Myślę, że dzieciaki będą zachwycone tworząc własne woreczki według swoich upodobań. A gwarantuję Wam, że zabawa tymi woreczkami wciąga dzieci i mogą bawić się nimi godzinami! :)
Żelowe woreczki sensoryczne mają bardzo dużo walorów edukacyjnych i terapeutycznych. Główną zaletą jest oczywiście stymulacja sensoryczna, gdzie pobudzamy podczas takiej zabawy receptory dotyku.
Co potrzebujemy do zrobienia żelowych woreczków sensorycznych?
- woreczki strunowe, wielkość dowolna
- żel do włosów
Na woreczkach można narysować markerem różne wzory po których dzieci mogą palcami przemieszczać wrzucone przez nas elementy. Jednak ja polecam zrobienie różnych kart/szablonów na które będzie można położyć woreczki, aby na nich pracować. Takie karty będą zdecydowanie trwalsze i dłużej nam posłużą. Moje trzy ulubione to karty ze zwykłymi zbiorami, które możemy narysować w formie kół lub kwadratów, karty z prostymi labiryntami oraz karty z torami przez, które dzieci będą prowadzić elementy.
Dzięki takim ćwiczeniom będziemy rozwijać sprawność manualną dzieci oraz koordynacje wzrokowo-ruchową. To sprawia, że żelowe woreczki sensoryczne będą idealną i atrakcyjną pomocą, którą można wykorzystać podczas zajęć z terapii pedagogicznej! :)
Bardzo je z synkiem lubimy. U nas bawiliśmy się na zasadzie że do środka wrzuciliśmy biedronki a na koszulce markerem namalowałam chatki. I mały miał za zadanie umieścić wszystkie biedronki do domków. Zapraszamy serdecznie do nas i do obsereowania nas :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! Zaczerpnę do pracy w "wiosennych" klimatach ;)
UsuńDziękuję za zaproszenie na pewno zajrzę.
Pozdrawiam!
Wszystko tkwi w prostocie! Bardzo praktyczny wpis - chyba zaczerpnę inspiracji i wykorzystam go na jednych z zajęć wprowadzających. Odwiedzę w tygodniu pobliską cepelię i zaopatrzę się w jakieś koraliki i ozdoby ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za inspirującą treść!
Zgadzam się - w prostocie tkwi siła! :)
UsuńCieszę się, że zainspirowałam do działania.
Pozdrawiam!